czwartek, 25 maja 2017

kobiety pakowane próżniowo

Rozpieprzają mnie laski w numerze XL, przymierzające na wdechu M z tekstem: Szkoda, że nie było eski. Jak nie umiem jeździć samochodem, nie zapisuję się na rajd Paryż Dakar. No kurwa.
Zaakceptuj siebie, nie rób z siebie sardynki w puszce, szynki w siatce, kobiety pakowanej próżniowo. Bądź wersją exclusive samej siebie.

1 komentarz:

  1. dla samej siebie.

    Żakiet 1: wersja M
    36
    spódnica
    Mała czarna (jak kawa) eSka
    Spodnie w groszki. Białe. Groszki, nie spodnie. Klasyk - 38
    Koszulka polo - L
    koszulka treningowa XL

    po namyśle: spodnie spadają
    - płaskodupie.
    Boksy - M, S - zależy od koloru.

    Najważniejsze, że oda do żakietu zachwyca hah
    mam ten swój przelotny haj ;)

    OdpowiedzUsuń